Jako Fundacja działająca na rzecz lokalnego środowiska naturalnego i społeczności zabieramy głos w różnych postępowaniach. Petycje, występowanie jako strona w działaniach przywracania ładu środowiskowego w przestrzeni miejskiej czy akcje sprzątania i propagowania świadomej konsumpcji.
W tym przypadku przyłączyliśmy się jako niezależna strona w konflikcie pomiędzy mieszkańcami okolic ulicy Dobromiły na poznańskim Antoninku, a inwestorem, właścicielem terenu przy tej ulicy. Po raz kolejny wystąpił on o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) tak by móc wybudować domy mieszkalne w cennej przyrodniczo Dolinie Szklarki.
Wiązałoby się to nie tylko ze zmianą planów warunków zabudowy i co za tym idzie antropogenicznym przekształceniem tego terenu, ale także odebraniem mieszkańcom częsci tzw. wschodniego klina zieleni otwartej miasta Poznań. W myśl dotychczasowych ustaleń planu teren doliny Szklarki ma zostać objęty całkowitym zakazem zabudowy mieszkaniowej, w związku z czym próby budowy budynków mieszkalnych absolutnie się w te plany nie wpisują. W związku z tym w 2018r. wybuchł tam konflikt związany z planowaną zabudową południowej części ul. Dobromiły, i to nie bezzasadnie!
Wschodni klin zieleni pełni funkcje rekreacyjne – będąc miejscem wypoczynku mieszkańców miasta, a także pośrednio edukacyjne, bo odbywają się tu spacery przyrodnicze dające możliwość dzieciom i dorosłym poznawanie walorów tej zielonej ostoi naszego miasta.
Postanowiliśmy tym samym zabrać głos i wystąpić ze zdecydowanym apelem do Rady Miasta Poznania, by uchylona została zmiana uchwały, która pozwoliłaby na realizowanie działań deweloperskich na tym obszarze!
To było w kwietniu. Po kilku miesiącach otrzymaliśmy telefon. Przyszedł też list. Okazało się, że dzięki naszej „interwencji”, głosowi organizacji pozarządowej, zatrzymano plany zmiany warunków zabudowy, pozostając przy pierwotnych zakładających pozostawienie naturalnej zieleni w całej dolinie! Radości, nie tylko naszej, nie było końca, bo to ogromny sukces – uratowaliśmy w końcu, wspólnie z mieszkańcami zaangażowanymi w temat już od przynajmniej roku, teren przed wylesieniem, wykarczowaniem i przekształceniem w kolejny betonowy plac budowy 🙂
Petycja została napisana przy współpracy z lokalnym liderem, panią Joanną Ciechanowską-Barnuś, prowadzącą ciekawego bloga senioralnego:
W odzewie na petycję otrzymaliśmy kopię uchwały:
Wraz ze wszystkimi, którzy walczyli o zachowanie walorów przyrodnicznych niezmienionych przez plany zabudowy doliny Szklarki przy u.Dobromiły, cieszymy się z decyzji Miasta Poznania. Daje nam to zdecydowanie nadzieję, że głos mieszkańców jest ważny i warto mówić głośno o potrzebach wynikających z obcowania z przyrodą, zwłaszcza w tak szybko zmieniającym się środowisku miejskim.
Zmiany w środowisku są często nieodwracalne dlatego dbajmy by było ich jak najmniej, albo by były zgodne ze zrównoważonym rozwojem przestrzeni wokół nas. A przede wszystkim dbajmy by indywidualne interesy nie stawały ponad dobrem ogółu, czyli jak w tym wypadku: mieszkańców naszego miasta.
Dodaj komentarz